HERB

Herb Miasta i Gminy Chorzele

Z chwilą powzięcia decyzji o lokacji nowego miasta, zaszła konieczność sprawienia Chorzelom pieczęci z odpowiednim herbem i napisem. Przyjęcie odpowiedniego godła miejskiego miało przeważnie związek z miejscowością, której miało służyć.

Znak herbowy miasta Chorzele nie pochodzi z wyboru, lecz z nadania królewskiego. Należy do grupy herbów o motywach roślinnych, rzadko występujących w herbarzu polskich miast.

Na pierwszy rzut oka treść zawarta w herbie jest zrozumiała, albowiem Chorzele, leżące wśród puszczy, otrzymały za swoją wizytówkę drzewo z szyszką i róg bawoli. Można zatem przyjąć, że herb Chorzel jest konsekwencją otoczenia, obfitości borów i zwierzyny. Taka byłaby geneza tego herbu, gdyby jego rysunek wywodził się z tutejszego krajobrazu. W rzeczywistości jednak analiza rysunku herbowego ujawnia jeszcze inną symbolikę, związaną z osobą królowej Bony.

Z chwilą przyjazdu Bony do Krakowa, do Polski przybywają wykształceni obywatele włoscy, artyści i rzeźbiarze. Jednym z nich był Maria Padovano. Jako wybitny artysta, rzeźbiarz, architekt, projektant i wychowawca, przebywał w otoczeniu dworu królewskiego. Do niego zapewne zwróciła się królowa Bona o zaprojektowanie herbu Chorzel. Oczywiste było, że mistrz nie mógł swojej rodaczce i opiekunce odmówić, a słysząc, że to nowo powstałe miasteczko położone jest wśród wielkich borów, zaprojektował znak herbowy o motywach polsko-włoskich, dający satysfakcję i właścicielce miasta, i jego mieszkańcom. W tym celu mistrz wykorzystał wykonany przez siebie rewers z medalu królowej Bony. Niewykluczone, że pomysł ten dała sama królowa, która zażądała od mistrza wykonania projektu herbu w dość krótkim czasie na uroczystość poświęcenia kościoła.

Rewers Bony przedstawiał się następująco: na pionowej osi łodygi umieszczony jest kwitnący owoc karczocha. Po obu stronach rośliny wyrastają mniejsze łodyżki z dekoracyjnie rozłożonymi liśćmi oraz dwoma symetrycznie rozmieszczonymi owocami, a całość przeplatana jest wstążkami. Padovano w herbie Chorzel łodygę karczocha zmienił na drzew (prawdopodobnie dąb), o czym świadczy masywny pień, silne korzenie i potężne konary. Na wierzchołku pnia umieścił zaś kwiat karczocha przypominający bardzo swym wyglądem szyszkę. Z kształtu i wielkości nie jest to jednak ani szyszka sosny, ani świerku, ale karczoch, symbol włoskiego pochodzenia Bony.

Dla ściślejszego powiązania tak przygotowanego herbu Chorzel z osobą Bony, Padovano umieścił obok drzewa jeszcze róg myśliwski, symbolizujący obfitość zwierza w puszczy, a tym samym i możliwość polowań na grubego zwierza. Róg myśliwski w herbie wyrażał także obfitość dla miasta wszelkich potrzeb materialnych, jak i duchowych.

Znaki zawarte w herbie Chorzel zawierają dodatkową, głębszą symbolikę – bujnie owocujący krzew lub drzewo oznaczało w XVI w. obfitość i płodność. Odnosiło się to nie tylko do wartości materialnych, urodzaju, ale było wyrazem przymiotów duchowych i cnót moralnych. Silne korzenie drzewa wyrażały również “korzenie włoskiej cnoty”.

Istnieje też jeszcze jedna hipoteza pochodzenia herbu Chorzel, którą znaleźć można w informacjach na temat… miasta Garwolin:

„Herb Garwolina pozostaje wciąż tajemnicą. Może zagadka jego pochodzenia zostanie rozwiązana wspólnie z mieszkańcami miasta Chorzele w powiecie przasnyskim. Wiele wspólnych elementów w herbach obu miast wskazywałoby na uzyskanie godła na tarczy herbowej od spokrewnionych ze sobą właścicieli obu miast”.

Takie informacje można wyczytać na oficjalnej stronie internetowej miasta Garwolin. Być może byłby to asumpt do tego, by pomiędzy oboma miastami zawiązała się grubsza nić porozumienia.

 

Przeszukaj stronę

Treść | Menu | Dostępność